Niekiedy jednak, z powodu odczynowego zapalenia albo zranienia i obrzęku otaczającej tkanki, spowodowanego przez samo ciało obce lub też przez niezręczne próby usuwania, jest ono zakryte i niewidoczne podczas wziernikowania. W tych przypadkach, jako też prawie z reguły w przypadkach ciał obcych w przełyku, tchawicy i oskrzelach, uciekamy się do pomocy promieni Roentgena. Oczywiście, jeśli ciało obce z natury swojej daje dobry cień (metale, dreny gumowe, protezy zębowe itp. ), łatwo jest je wykazać. W innych przypadkach trafiamy na trudności. W nosie szczególnie dobrze wychodzą na. zdjęciu kamienie nosowe (rbinolith). Jeżeli chodzi o przełyk, pomagamy sobie wypełnieniem kontrastowym. Badanego ustawiamy przed ekranem w ustawieniu skośnym (prawy bok bliżej ekranu – wtedy cień kręgosłupa i mostka nie zakrywają przełyku) i podajemy papkę kontrastową do połykania. Gdy ciało obce zupełnie zamyka światło przełyku, papka będzie się na nim i nad nim zatrzymywała, jeżeli częściowo – będzie go opływała bokami. Drobne jednak ciała obce, jak wbite w ścianę przełyku listewki kości, nie spowodują żadnych zmian ,w przechodzeniu papki kontrastowej, chyba że z powodu odczynowego zapalenia obrzęku tkanki wystąpi w tym miejscu zwężenia światła. W takich przypadkach, gdzie prześwietlenie nie wykazało obecności ciała obcego w przełyku, pozostaje tylko przeprowadzenie dokładne ezofagoskopii. [więcej w: Ginekolog łódź, usg żył, Warszawa USG genetyczne ]
Powiązane tematy z artykułem: Ginekolog łódź usg żył Warszawa USG genetyczne